Tatuażysta z Wrocław: W moim przypadku każda lekcja matematyki, chemii i fizyki od szkoły podstawowej po kres edukacji zamieniana była intuicyjnie na plener rysunkowy. Uwielbiałem to, później naturalnie pojawiło się graffiti. Za „gówniaka” nawet złapała mnie policja i pamiętam jak ojciec odbierał mnie z komisariatu. Miałem kumpla, który gdy dowiedział się, że mam już maszynkę postanowił oddać mi swoją…łydkę. Jak o tym teraz pomyślę, o rany…. Warunki daleko odbiegające od tego, co teraz robię.
1) Kiedy i jak rozpoczęła się twoja przygoda z zawodem tatuażysty ? Jak długo tym się zajmujesz ?
- Zawsze podobał mi się ten rodzaj sztuki, jednak sam pewnie nie wpadłbym na to że mogę tatuować. Podpowiedzi udzielił mi znajomy ze studiów. Widząc moje projekty graffiti na tylnych kartkach zeszytu zapytał, czy kiedyś myślałem o tatuowaniu. Na co wymownie odpowiedziałem śmiechem.Nie do końca wiedziałem, czym się sugerował, więc zapytałem skąd taki pomysł… Twierdził, że robie perfekcyjne linie, na co również zareagowałem dokładnie tak samo.Po roku studiowania we Wrocławiu życie wymusiło na mnie powrót do rodzimego miasta i tym samym zmianę szkoły. Sytuacja finansowa była dla mnie stabilna gdy studiowałem zaocznie, ale po roku maratonów w pracy i regularnych weekendowych zjazdów trzy razy w miesiącu po porostu opadłem z sił. Studiując dziennie w rodzimym mieście wróciłem do rzeczywistości biednego studenta. Rzecz jasna musiałem sobie jakoś z tym poradzić i właśnie wtedy przypomniałem sobie słowa Przemka, który naprowadził mnie na największą pasję mojego życia. Z wakacyjnej pracy, odłożyłem trochę grosza i kupiłem swoją pierwszą maszynkę.Trudno uwierzyć ale to było 6 lat temu.
- Zacząłem w drugiej połowie 2013 roku.
2) Czym się zajmujesz na co dzień poza sztuką tatuażu ?
- Mam dużo pobocznych zajawek ale najważniejsze to pływanie, gra na perkusji i samorozwój. Szukam i staram się poznawać siebie.
3) Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś.
- Miałem kumpla, który gdy dowiedział się, że mam już maszynkę postanowił oddać mi swoją…łydkę. Jak o tym teraz pomyślę, o rany…. Warunki daleko odbiegające od tego, co teraz robię. W sumie jak niezłe zdjęcie, obrazujące domowe studio „na kanapie” we wszystkich prześmiewczych artykułach. Jak ktoś mówi, że nie ma takiego epizodu w swojej historii… to sądzę , że ściemnia. Tak czy inaczej, powstał tribal, który do tej pory mam przed oczami. Nie był zły, nawet całkiem spoko, ale czas i nerwy jakie do tego poszły…. O mamo. Od tamtej pory mam w sobie sporo pokory.
Może to cię zainteresuje: Co ty wiesz o tatuażach? Ciekawostki o tatuażach
4) Czy pobierałeś gdzieś lekcję rysunku ? Czy trzeba mieć wykształcenie artystyczne, aby zostać tatuażystą ?
- W moim przypadku każda lekcja matematyki, chemii i fizyki od szkoły podstawowej po kres edukacji zamieniana była intuicyjnie na plener rysunkowy. Uwielbiałem to, później naturalnie pojawiło się graffiti. Za „gówniaka” nawet złapała mnie policja i pamiętam jak ojciec odbierał mnie z komisariatu. Trochę się ze mnie ponabijał a w domu mama rzuciła we mnie parasolką ( 😛 śmiech ) Chyba już wtedy wiedzieli, że porwała mnie sztuka. Sądzę, że wykształcenie plastyczne, warsztat etc. to zdecydowanie wielki atut ale nie jest to konieczność. Czasem wystarczy to „poczuć” i z doświadczeniem przychodzi pewność ręki i styl, w którym się odnajdujesz.
5) Jakie cechy powinien mieć dobry tatuator?
- Cierpliwość i pokora. Cierpliwość by być otwartym na świat, na ludzi i ich potrzeby, na to aby pozwalać się światu zaskoczyć i porwać, doprowadzić do punktu, w którym odkryje się siebie. Gdzie tu cierpliwość? Chodzi o to by nigdy NIE przestać. I pokora by być świadomym swoich niedoskonałości i dążyć do rozwoju, poznania ulepszania warsztatu, techniki…
6) Czy zdarzyło ci się kiedyś odmówić klientowi ?
- Jasne, wiele razy. Przede wszystkim ludziom, którzy nie są pewni swojej decyzji, nie znają alternatywy. Ludziom, którzy przyszli z gotowym projektem rąbniętym innemu twórcy z sieci. Nie zgadzam się na prace, które nie są zgodne z moim stylem, z tym co czuję no i oczywiście wówczas, gdy tatuaż zagraża zdrowiu czy może powodować komplikacje. Nie tatuuję też ludzi poniżej 21 roku życia, aby oni mieli pewność, że podjęli przemyślana i dojrzałą decyzję.
Może to cię zainteresuje: Style i rodzaje tatuaży
7) Czy są jakieś przeszkody uniemożliwiające wykonanie tatuażu ? Jeśli tak, to podaj jakie. / Komu odradziłbyś wykonanie tatuażu i dlaczego ?
- Tak jak wspominałem wszystko co zagraża zdrowiu, wszelkie problemy z krwią, okres ciąży, laktacji, rekonwalescencji, wszystko co związane z chorobami skóry. Każdą taką historię trzeba sprawdzić, żeby nie zrobić krzywdy.
8) Jak nie popełnić błędu przy wyborze tatuażysty ? / Jak wybrać dobrego tatuażystę ?
- Myśleć, myśleć, myśleć¡¡¡¡ sprawdzać co nam pasuje, pojeździć po konwentach, przeszukać sieć. Nazbierać złota na tatuażystę który reprezentuje to co nas urzekło i pojechać do niego wybrać go świadomie a nie kierować się odległością i cena za godzinkę.
9) Skąd czerpiesz inspirację ?
- Zawsze pierwszą inspiracją jest klient. To co ze sobą przynosi, wysyła wcześniej swoje pomysły i ciało, jego budowa podpowiadają mi naturalne rozłożenie linii, ukazuje gdzie i jak zacząć. Filozofia świętej geometrii to przede wszystkim dogłębne rozumienie świata i próba zapisu tej części, którą pojmujemy, dlatego wybieram spośród symboli i chętnie je umieszczam. Chyba łatwiej jest to narysować niż opisać.
10) Co możesz powiedzieć o aktualnych trendach w sztuce tatuażu? W jakim stylu pracujesz?
- Świadomie wybrałem świętą geometrię, w tym się wyspecjalizowałem i temu jestem wierny. Widzę, że tatuowanie w moim przypadku stało się czymś znacznie bardziej wielowymiarowym. To przyszło całkowicie naturalnie, ale uważam, że nie jestem „rzecznikiem” takiego nurtu – zachęcam natomiast wszystkich do jego poznania. O trendach można mówić wiele, dyskutować spierać się i wybierać to jest wspaniałe. Ja chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że wraz z dostępnością profesjonalnego sprzętu na arenie pojawia się niestety cała gama „pseudo artystów” bez doświadczenia i szacunku nawet do zasad podstawowego bezpieczeństwa dla klienta. To i pycha ludzi nieprzygotowanych do wykonywania tego zawodu zwraca moją uwagę.
11) Wiele osób ma negatywny stosunek do tatuaży, ponieważ obawiają się, że w starszym wieku będą prezentować się nieładnie. Jakie jest twoje zdanie na ten temat ?
- Ludzie maja tendencję do uciekania w życie w przyszłości lub przeszłości. Dla mnie liczy się tu i teraz. To jest najważniejsze. Jeśli podejmujesz świadomą decyzję, nie masz się czym martwić.
12) Czy tatuaż powinien mieć znaczenie ? Jak wybrać idealny wzór ?
- To wszystko zależy tylko i wyłącznie od tego, kto chce ten tatuaż przyjąć. Nie trzeba tego oceniać. Jeśli wiesz czego pragniesz, wzór stanie się dla Ciebie idealny.
Może to cię zainteresuje: Tatuażyści z całej Polski
13) Jak wygląda zwyczajny dzień w pracy tatuażysty?
- O rany! W życiu miałem okazję popracować w różnych miejscach i niestety nie zdarzało mi się wstawać do pracy z uśmiechem. Od kiedy mam swoje studio, nadal muszę wstawać rano ( żart! ) i jak każdy zasuwam do pracy. Czasem bywa ciężko, bo sesja poprzedniego dnia skończyła się na przykład po północy a dziś chcę ponownie dać z siebie wszystko kolejnej osobie, z która się spotykam to…. Czuję, że robię to co kocham i każdy dzień w studio to nowe doświadczenie i satysfakcja. Pracuję z ludźmi, staram się mieć z nimi kontakt również online, poważnie traktuje to co wypracowałem więc po sesji standardowe porządki, czyszczenie, przygotowanie na kolejny dzień. Później spacerkiem do domu i czas dla mnie i mojej partnerki. Przede mną spore wyzwania więc teraz celebruje i doceniam każdą, wolną chwilę.
14) Czy uważasz, że tatuaż to bezsprzeczna rewolucja w estetyce, która przełamuje stereotypy?
- Co? Jaki stereotyp? Rewolucja? W czym? I czyja estetyka?
15) Jakie są plusy i minusy profesji tatuatora?
- Bezspornym atutem jest to, że kreujesz, możesz dzielić się ze światem tym co czujesz, dajesz upust swojej pasji. Tworzysz, pokazujesz, uszczęśliwiasz ludzi. Przy okazji wykonywania tego zawodu możesz podróżować, rozwijać się, otaczać ludźmi pełnymi pasji.
- Minusy: jeśli nie zadbasz o siebie, nie trzymasz dyscypliny, nie ćwiczysz, nie odpoczywasz wystarczająco to bóle kręgosłupa i zniszczony wzrok dają w kość.
- Dla mnie też frustracja związana z rozmijaniem się z klientami bywała problemem. Teraz skupiam się na działaniu i tworzeniu, rozdzieliłam „biuro” od tworzenia i jest znacznie lepiej.
16) Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatora?
- Jeśli wiesz, że chcesz to robić to zapisz się na praktykę do studio i pokornie ucz się wszystkiego, ćwicz i zamiast marnować trzy razy więcej czasu samemu w domu ucz się na cudzych błędach. Nie panikuj i nie chojracz , ucz się wszystkiego ale specjalizuj się od samego początku.