Tatuażysta z Gdańsk: Kiedyś rodzice wzięli mnie na jakieś kółko plastyczne organizowane w mojej rodzinnej mieścinie (nadmieńmy- przez panią katechetkę), ale tak mi się nie spodobało że wyszłam w trakcie. Absolutnie nie uważam, że szkoły artystyczne są niezbędne, ale sądzę, że o ile ktoś nie ma naprawdę wielkiego talentu czy poczucia estetyki, to naprawdę da się wyczuć różnice w ,,smaku” prac niektórych osób.
1) Kiedy i jak rozpoczęła się twoja przygoda z zawodem tatuażysty ? Jak długo tym się zajmujesz ?
- Facebook ostatnio przypomniał mi, że pierwszą i, a jakże- chińską maszynkę kupiłam już 5 lat temu, ale potem natłok obowiązków wynikających z prywatnego życia zepchnął ją na długo do szuflady. Wiele lat coś-tam-próbowałam działać, ale faktycznie siedzę w temacie może z 1,5 roku.
2) Czym się zajmujesz na co dzień poza sztuką tatuażu ?
- Na codzień studiuje sobie medycynę, i to to mnie tak mocno od tatuowania odwodziło latami, ale ostatnimi czasy zdecydowanie mocno angażuje się we wszelkie około-artystyczne aktywności- rysuje, maluje, projektuje, czasem bazgrzę po ścianach restauracji, czasem robię grafikę albo customowe ciuchy. Chyba strasznie mi tego brakowało i teraz kompulsywnie tworzę z odbicia 😉 poza tym oddaje najlepsze lata życia na wychowanie mojego psa, a jak mam czas i okazje to staram się zwiedzać świat tyle na ile mi on (i okoliczności) pozwalają.
3) Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś.
- Oj, to było jeszcze tą chińską maszynką, na mojej przyjaciółce (całuje Cię Ewka!), jakoś zaraz przed jej wyjazdem ode mnie, bo mieszkamy na dwóch przeciwległych końcach Polski. Presja czasu, dramatycznie kiepski sprzęt i lokalizacja (żebra) stworzyły warunki po których długo miałam traumę i głębokie poczucie, że tatuatorem to ja nie będę. Jakkolwiek Ewa twierdzi, że bardzo te dziarkę lubi i miło wspomina, tak ja nikomu nie życzę podobnego startu.
Może to cię zainteresuje: Co ty wiesz o tatuażach? Ciekawostki o tatuażach
4) Czy pobierałeś gdzieś lekcję rysunku ? Czy trzeba mieć wykształcenie artystyczne, aby zostać tatuażystą ?
- Kiedyś rodzice wzięli mnie na jakieś kółko plastyczne organizowane w mojej rodzinnej mieścinie (nadmieńmy- przez panią katechetkę), ale tak mi się nie spodobało że wyszłam w trakcie.
- Absolutnie nie uważam, że szkoły artystyczne są niezbędne, ale sądzę, że o ile ktoś nie ma naprawdę wielkiego talentu czy poczucia estetyki, to naprawdę da się wyczuć różnice w ,,smaku” prac niektórych osób. Kiedyś tego nie widziałam, a teraz coraz bardziej dostrzegam, że jednak te godziny dokształtu nadają pracom ,,tego czegoś”, czego ja w swoich pracach na przykład osiągnąć nie potrafię. Jakkolwiek nie jest to reguła.
5) Jakie cechy powinien mieć dobry tatuator?
- Ambicje- bo naprawdę nie patrzy się dobrze na portfolia bez jakiegokolwiek progresu, czy, o zgrozo – zawierające wszystkie prace na jedno kopyto. I jasne, że ktoś musi robić te wzory z topowych wyników na Pinterescie, ale pytanie tyczy się dobrego tatuatora, a nie rzemieślnika.
- Wydaje mi się tez, że umiejętności miękkie nie są bez znaczenia. Oczywiście jeśli jest się fenomenalnym technicznie artystą to i bez fajnego podejścia do ludzi będzie się mieć klientów, ale dla mnie cały proces robienia tatuażu to pewien e x p e r i e n c e i zwyczajnie fajnie dobrze spędzić czas. A klimat w niektórych studiach strasznie przytłacza.
6) Czy zdarzyło ci się kiedyś odmówić klientowi ?
- Kilka razy- prócz takich typowych przypadków rzędu ,,niestety nie wydziaram Panu powstańców na łydce bo nie pracuje w realizmie”, to musiałam odmówić gdy np klientka dostała mi w trakcie ataku padaczkowego, czy gdy klient trochę zbyt wiele razy powtórzył ze chce ,,Tatuaż w okolicy intymnej” (sam wzór obchodził go o wiele mniej niż jego lokalizacja, co nie wróżyło najlepszego przebiegu samego już dziarania).
Może to cię zainteresuje: Style i rodzaje tatuaży
7) Czy są jakieś przeszkody uniemożliwiające wykonanie tatuażu ? Jeśli tak, to podaj jakie. / Komu odradziłbyś wykonanie tatuażu i dlaczego ?
- Jasne – jakieś wysokie stany nietrzeźwości, hiperwrazliwosc klienta (z reguły psychogenna, ale ciężko kogoś przekonać że coś nie boli go AŻ TAK bardzo) czy jakieś dermatologiczne, poważne problemy (aktywna łuszczyca, dla przykładu).
8) Jak nie popełnić błędu przy wyborze tatuażysty ? / Jak wybrać dobrego tatuażystę ?
- Jak wybrać- przejrzeć portfolio, czy po prostu napisać i zapytać czy dany tatuator jest skory podjąć się naszego pomysłu. Jak nie popełnić błędu? Stosować się do powyższego i nie oszczędzać za bardzo na tatuażu kosztem jego jakości. Jak sobie człowiek uzmysłowi ile kasy wydaje się na rzeczy zbędne czy przejściowe, to chyba łatwiej jest dołożyć kilka PLN na coś, co jest na całe życie, żeby moc pójść do pewnego artysty.
9) Skąd czerpiesz inspirację ?
- Nie będę chyba wymyślać, że z życia i otoczenia, bo większość pomysłów płynie po prostu z prac innych artystów. Czasem to zdjęcie jednej rzeczy każe zrobić z tego coś nowego, czasem czyjaś wizja pociąga za sobą kolejne, moje, czasem narobię 300 zdjęć w odwiedzanej galerii i coś na bazie tego robię, a czasem zobaczę fajną pracę w internecie i też jakoś leci.
Może to cię zainteresuje: Tatuażyści z całej Polski
10) Co możesz powiedzieć o aktualnych trendach w sztuce tatuażu? W jakim stylu pracujesz?
- Nie wiem czy jest jakiś jeden główny trend. Są pewne nowości, jak na przykład wszelkiej maści ignoranty, które kiedyś były tatuażami ,,do zakrycia” a teraz są cool (i fajnie), ale w zasadzie co nisza to znajdą się jej zwolennicy. Oldschool wciąż żyje i ma się dobrze, do realistów ustawiają się kolejki a i łapacze snów i mleczyko-jaskółki rodem z 2002roku nie chcą umrzeć i i takie wzory są wciąż porządane.
- Co do mnie to zwyczajowo – nie wiem. Chyba trochę charakteryzuje się brakiem spójności moich prac, ale na pewno dużo u mnie drobnych lineartow z lekkim cieniowaniem czy odrobiną jedynie koloru. Jakkolwiek bardzo chciałabym porobić trochę więcej blackworku, ale to na pewno z czasem przyjdzie- bardzo chcę wierzyć.
11) Wiele osób ma negatywny stosunek do tatuaży, ponieważ obawiają się, że w starszym wieku będą prezentować się nieładnie. Jakie jest twoje zdanie na ten temat ?
- Moje zdanie jest takie że temat jest już trochę wymęczony 😉 jak większość osób (zarówno przeciwników jak i zwolenników tatuaży) zdaję sobie sprawę z tego, że tatuaże z czasem raczej tracą niż zyskują, ale chyba warto mieć na uwadze że to prawidłowość całego naszego ciała, nie tylko wytatuowanych jego fragmentów. Jeśli ktoś decyduje się na tatuaż to z dużą dozą prawdopodobieństwa zdaje sobie sprawę z tego że to nie jest ozdoba na 2 tygodnie, więc zupełnie zbędne zdaje mi się mu o tym przypominanie
12) Czy tatuaż powinien mieć znaczenie ? Jak wybrać idealny wzór ?
- Niekoniecznie. W zasadzie naprawdę wolę tatuaże ,,głupie ale śmieszne i chce to mieć na skórze” niż pseudo-głębokie, kiczowate wzory które były robione miliard razy i dla każdego posiadacza ,,znaczą cos bardzo osobistego” a tak naprawdę dla każdego praktycznie to samo.
- Ja bardzo lubię tatuaże które pokazują rzeczy które są czy były dla nas ważne ale bez zbędnego patosu. Miałeś zajawkę na jeżdżenie deską? Wytatuuj ją sobie. Dorabiałes w wakacje w pizzerii i poznałeś przyjaciół z którymi utrzymujesz kontakt po 15 latach? Tatuaż pizzy jest spoko.
- Jakkolwiek lubię tez dobrze przemyślane kompozycje, które nie koniecznie opowiedzą wszystkim w tramwaju historii twojego życia, ale po prostu fajnie współgrają z anatomią ciała i stanowią naprawdę estetyczną ozdobę.
13) Jak wygląda zwyczajny dzień w pracy tatuażysty?
- Chyba ciężko mi będzie odpowiedzieć bo ja pracuje jak bardzo nienormalny tatuator- nie przychodzę do studio codziennie i nie do końca działam jak większość osób pracujących w tej branży.
- Mogę jedynie zdradzić ze jestem całym tym tatuowaniem bardzo wiecznie zestresowana i albo się boje ze wzór się nie spodoba, albo ze ktoś mi wytknie błędy w tatuażu po jego publikacji, albo ze mi Instagram znowu utnie zasięgi! Ale to chyba nie o to w pytaniu chodziło.
14) Czy uważasz, że tatuaż to bezsprzeczna rewolucja w estetyce, która przełamuje stereotypy?
- Trochę tak, ale nie do końca. To jest- tatuaże towarzyszą nam już od dawna i chyba dla nikogo nie są czymś nowym, ale na pewno ich rozpowszechnienie w ostatnich latach stanowi pewną rewoltę. Być może to właśnie przełamuje pewien stereotyp, bo kiedyś jednak tatuaże były charakterystyczne dla dość ściśle określonych grup społecznych czy kulturowych, a teraz w zasadzie ciężej znaleźć kogoś bez tatuażu niż z przynajmniej jednym, nawet ukrytym.
15) Jakie są plusy i minusy profesji tatuatora?
- Plusem na pewno jest pewna wolność jeśli idzie o grafik pracy. Do tego, jeśli pracuje się w fajnym miejscu, to na pewno jej charakter- ostatecznie to w dużej mierze bardzo luźne rozmowy z ludźmi i praca twórcza, co jak zakładam- jest plusem (przynajmniej dla mnie). Do tego dość dobra relacja wynagrodzenia do ilości poświęcanej tej profesji energii (bo jeśli idzie o czas- bywa różnie) i perspektywy na wyjazdy (tj- guestspoty).
- Z minusów: tu mogę być nieobiektywna, ale osobiście odczuwam w zasadzie nieustający stres- czy wzór się przyjmie, czy się spodoba, czy klient będzie zadowolony, a to ze powinnam więcej ćwiczyć rysunek, etc. Poza tym jest sporo takiej stricte formalnościowej pracy- dbanie o płynność i ruch na swoich social mediach, analizowanie algorytmów i działanie tak, żeby przypadkiem nie podpaść instagramowi, odpisać absolutnie wszystkim, z czego ostatecznie na Tatuaz umówi się może 15% osób. Nie jest to oczywiście cos na co powinnam się skarżyć, ale na pewno trochę uprzykrza mi to życie- choć wierze, ze gdyby tatuowanie stanowiło moje jedyne zajęcie- dużo łatwiej byłoby mi to wszystko ogarnąć.
16) Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatorami ?
- Dont do drugs and stay hydrated.
- A tak serio- dużo dużo analizować prace lepszych od nas, odpuścić te oklepane wzory i nie oszczędzać AŻ TAK na sprzęcie, bo się łatwo można zniechęcić. No i nie róbcie mi za dużej konkurencji bo mnie rynek i tak poniewiera.