Tatuażysta z Opole: Pierwszy tatuaż w życiu wykonałam już dzień po tym, jak dostałam sprzęt. Mieszkałam w internacie i koleżanka z pokoju powiedziała, że mi ufa i chce, żebym jej zrobiła tatuaż. Szłyśmy po paczkę rękawiczek do Tesco i po drodze dyskutowałyśmy, w jakim miejscu na ciele go wykonać. Wybrała miejsce z boku stopy, bardzo blisko podeszwy i był to krótki napis. Nie wiedziałam wtedy, że to bardzo ścieralne miejsce i ostatecznie prawie nic z tego tatuażu nie zostało. W każdym razie stres, jaki temu towarzyszył był przeogromny, a fakt, że nie było nikogo, kto doradziłby mi co i jak – tylko to potęgował.
1) Kiedy i jak rozpoczęła się twoja przygoda z zawodem tatuażysty ? Jak długo tym się zajmujesz ?
- Zaczęłam tatuować niecałe 7 lat temu, za namową znajomych. Było to tuż po tym, jak dostałam od rodziców na 17-te urodziny swój pierwszy, amatorski sprzęt do tatuażu. Zaczęłam praktycznie od zaraz i od tamtej pory nie miałam żadnej przerwy w tym co robię. Wcześniej oczywiście przez całe życie rysowałam, bo na pewno nie sięgnęłabym po maszynkę, nie mając żadnych plastycznych umiejętności.
2) Czym się zajmujesz na co dzień poza sztuką tatuażu ?
- Szczerze mówiąc, tatuowanie jest całym moim życiem. Wszystkie rzeczy dookoła, którymi się interesuję, są właściwie ściśle z tym związane. Nawet fotografię studiowałam głównie dlatego, aby móc jak najlepiej ująć na zdjęciu tatuaż, który wykonałam. Ostatnio często też podróżuję, ale satysfakcję z tych podróży czerpie dzięki temu, że mogę tatuować w tych miejscach. Co prawda lubię też chodzić na siłownię, jednak często nawet tam myślę o kolejnych projektach tatuażu. Napływające podczas wysiłku endorfiny potrafią dać dużo chęci do pracy! Przyznam, że mam trochę obsesję.
3) Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś.
- Pierwszy tatuaż w życiu wykonałam już dzień po tym, jak dostałam sprzęt. Mieszkałam w internacie i koleżanka z pokoju powiedziała, że mi ufa i chce, żebym jej zrobiła tatuaż. Szłyśmy po paczkę rękawiczek do Tesco i po drodze dyskutowałyśmy, w jakim miejscu na ciele go wykonać. Wybrała miejsce z boku stopy, bardzo blisko podeszwy i był to krótki napis. Nie wiedziałam wtedy, że to bardzo ścieralne miejsce i ostatecznie prawie nic z tego tatuażu nie zostało. W każdym razie stres, jaki temu towarzyszył był przeogromny, a fakt, że nie było nikogo, kto doradziłby mi co i jak – tylko to potęgował.
4) Czy pobierałeś gdzieś lekcję rysunku ? Czy trzeba mieć wykształcenie artystyczne, aby zostać tatuażystą ?
- Zanim zaczęłam tatuować, nie pobierałam żadnych lekcji rysunku, ale w domu zawsze mogłam podziwiać twórczość mojego taty. Już w wieku gimnazjalnym rysowałam portrety na zamówienia, jednak mimo to, liceum wybrałam niezwiązane ze sztuką. Dopiero, gdy zaczęłam tatuować i musiałam wybrać studia, postanowiłam, że będzie to kierunek Edukacja Artystyczna. Nie planowałam jednak ich ukończyć i najzwyczajniej w świecie przerwałam, gdy uznałam, że uzyskałam wiedzę, po którą przyszłam. Myślę, że w domu nie byłabym w stanie sama nauczyć się rzeczy, których uczą na studiach – a na pewno zajęłoby mi to duuużo więcej czasu. Sam fakt pracowania w grupie był już motywatorem do bycia coraz lepszym. Jednak oczywiście wykształcenie artystyczne nie jest warunkiem aby zostać dobrym tatuażystą – umiejętności są.
5) Jakie cechy powinien mieć dobry tatuator?
- Myślę, że dobry tatuator powinien być przede wszystkim krytyczny wobec swoich prac. Podejście, w którym jest się w 100% zadowolonym ze swojej twórczości, nie jest rozwojowe. Tak samo jak fakt, że wiele osób zaczynających tatuować, od razu myśli o korzyściach finansowych – a to do niczego dobrego nie prowadzi. Jest to praca, której trzeba się mocno poświęcić. Jestem skłonna nawet nazwać to stylem życia. Dużą rolę odgrywa tu systematyczność, ale i praca w nieuregulowanym wymiarze godzin. Nie zawsze można przewidzieć, ile potrwa sesja, a pośpiech nie jest wskazany.
Może to cię zainteresuje: Co ty wiesz o tatuażach? Ciekawostki o tatuażach
6) Czy zdarzyło ci się kiedyś odmówić klientowi ?
- Tak, bardzo często odmawiam. Tatuuję tylko takie rzeczy, w których się dobrze odnajduję. Nie decyduję się na wzory przysparzające mi stres lub niepewność. Chcę czuć swobodę podczas tatuowania i chcę mieć zawsze dobre nastawienie, a jest to niemożliwe, jeśli wzór nie jest w moim stylu lub mi się nie podoba.
7) Czy są jakieś przeszkody uniemożliwiające wykonanie tatuażu ? Jeśli tak, to podaj jakie. / Komu odradziłbyś wykonanie tatuażu i dlaczego ?
- Oprócz wszelkich medycznych przeciwwskazań, o których można przeczytać w internecie lub spytać lekarza, są też takie, na które mamy bezpośredni wpływ. Mam na myśli głównie podejście do samego tatuażu – powinien on być przemyślany i nie budzić w nas wątpliwości. Takie wątpliwości u klienta tatuator wyczuwa już na samym początku, co znacznie utrudnia dalszą współpracę.
8) Jak nie popełnić błędu przy wyborze tatuażysty ? / Jak wybrać dobrego tatuażystę ?
- Wystarczy, że tatuator w swojej galerii ma prace i wzory, podobne do tych, które nam się podobają. Jeśli czegoś, co nam się podoba, nie ma w swoim portfolio, często może to oznaczać, że albo tego nigdy nie robił, albo nie czuje się dobrze w danym stylu (ale oczywiście zawsze warto pytać, bo np. jeśli ja czegoś nie zrobię, to zawsze staram się kogoś polecić). Każdy dobry tatuażysta tatuuje w obranym przez siebie stylu, więc wybierajmy tego, którego tatuaże chcemy nosić na sobie. Niech nie będzie przeszkodą zarówno odległość, jak i czas oczekiwania na termin.
Może to cię zainteresuje: Style i rodzaje tatuaży
9) Skąd czerpiesz inspirację ?
- Obecnie największą inspiracją jest dla mnie pomysł klienta. Uwielbiam tą, jak to nazywam, „ograniczoną dowolność”, która zawsze ma jakieś swoje podstawowe wytyczne, a ja muszę je jak najlepiej zinterpretować. Dodatkowo inspiruje mnie anatomia ludzkiego ciała, ma ona ogromny wpływ na moje projekty.
10) Co możesz powiedzieć o aktualnych trendach w sztuce tatuażu? W jakim stylu pracujesz?
- Styl, w jakim pracuję nie ma nazwy – tatuuję przede wszystkim kobiece motywy i kwiaty. Ciężko powiedzieć tu o jakiś trendach, bo moim zdaniem kwiaty to ponadczasowy motyw, a kobiecość nigdy nie wychodzi z mody. W świecie tatuażu natomiast, dzięki rozwojowi techniki można zauważyć coraz więcej tatuaży „miniaturowych”. Wiem, jak trudno jest je wykonać, więc bardzo podziwiam artystów się w nich specjalizujących.
11) Wiele osób ma negatywny stosunek do tatuaży, ponieważ obawiają się, że w starszym wieku będą prezentować się nieładnie. Jakie jest twoje zdanie na ten temat ?
- Zawsze mówię, że wszystkie osoby, które teraz się tatuują, będą się starzeć w jednakowym czasie. Nie będzie to więc dla nikogo dziwne, że każdy ma tatuaż istniejący tak samo długo. W podeszłym wieku skóra też nie jest już nigdy gładka i jednolita – z tatuażem, czy bez. Nie sądzę więc, że będzie to odgrywało dużą rolę.
12) Czy tatuaż powinien mieć znaczenie ? Jak wybrać idealny wzór ?
- Nie uważam absolutnie, że tatuaż musi mieć jakieś szczególne znaczenie. Już sam fakt, że wybraliśmy dany motyw, sprawia, że jest to część nas, a realizacja tego pragnienia jest fragmentem naszego życia. To piękne, że sami potrafimy uznać co do nas pasuje, w czym będziemy się czuć dobrze i na co jesteśmy w danym momencie gotowi. To jest wartość sama w sobie.
13) Jak wygląda zwyczajny dzień w pracy tatuażysty?
- Bardzo ciężko odpowiedzieć jednoznacznie, bo na pewno u każdego wygląda to różnie. Zależy oczywiście, czy tatuażysta prowadzi studio, czy jest jego pracownikiem. Ja na przykład lubię wstawać rano, jestem tzw. „morning person” 🙂 Większość dni w tygodniu budzę się o 5, aby odpisać na wiadomości lub pójść na siłownię. Tatuuję zwykle jedną osobę dziennie, najczęściej cały proces zaczyna się o 9:00, a ze studia wychodzę ok. 18-19:00. Później często przygotowuję projekt, choć ostatnio coraz częściej rysuję wzór markerami dopiero na skórze. Codziennie wykonuję tatuaż innej osobie, więc każdy kolejny dzień różni się od tego poprzedniego. Zawsze jest to nowe wyzwanie i wielka niewiadoma.
Może to cię zainteresuje: Tatuażyści z całej Polski
14) Czy uważasz, że tatuaż to bezsprzeczna rewolucja w estetyce, która przełamuje stereotypy?
- Jestem o tym przekonana – tatuowanie nie ma już żadnego związku z warstwą społeczną. Przychodzą do mnie ludzie z przeróżnych środowisk i w przeróżnym wieku. Tatuaż jest dla nich ozdobą, podkreśla atuty lub odwraca uwagę od niedoskonałości. Jest uznawany za sztukę, pod warunkiem, że jest dobrze wykonany. Myślenie stereotypowe wkrótce będzie można uznać za całkowicie nieaktualne.
15) Jakie są plusy i minusy profesji tatuatora?
- Ciężko określić jednoznacznie plusy i minusy tej profesji. Dla jednych coś będzie plusem, a dla innych to samo może być minusem. Z pewnością zaletą są niesamowite możliwości, jakie daje ten zawód. Będąc tatuatorem można pojechać do każdego miejsca i zwiedzać świat, jednocześnie pracując. Właściwie plusów jest tak wiele, że już nie zauważam minusów. Pamiętam jedynie, że kiedyś bardzo ciężko było mi poradzić sobie ze stresem, jaki powodował fakt wykonywania czegoś na całe życie. Z biegiem lat jednak nie czuję już tego lęku, co daje mi większą swobodę.
16) Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatorami ?
- Przede wszystkim radzę początkującym, żeby wybrać się na naukę do osoby, której prace nam imponują. Lepiej nie zaczynać w domu, ani nie pracować z kimś, od kogo możemy się nauczyć złych nawyków. Przez złe wybory, cały proces już na początku zdobywania doświadczenia, może się niepotrzebnie wydłużyć. Nie ma innej drogi niż bycie systematycznym i cierpliwym. Otwarty na wiedzę umysł, determinacja i indywidualne podejście do każdego projektu pozwoli na wypracowanie własnego stylu, a co za tym idzie, nieprzerwanego rozwoju swoich umiejętności.