Tatuażysta z Toruń: Studiowałem przedmioty związane z nauczaniem języka angielskiego i grafiką projektową. Żadnych oficjalnych lekcji rysunku nie brałem.
1) Kiedy i jak rozpoczęła się twoja przygoda z zawodem tatuażysty? Jak długo tym się zajmujesz ?
- Odkąd pamiętam rysowałem. Zeszyt od każdego przedmiotu w szkole był odruchowo ilustrowany na bieżąco (diabły, dinozaury, raperzy, lowridery, kościotrupy) – jak brakło miejsca to czasem rysowałem po swoich rękach. Później w czasach liceum malowałem zarobkowo dużo pseudo-realistycznych portretów aerografem na t-shirtach i płótnach, a jednocześnie uczyłem się oszczędności w formie biorąc zlecenia na wektorowe logotypy od firm. Tatuaże zawsze mnie intrygowały, najpierw japonistyka, później meksykańskie cholo gangsterskie grey washe chicano. Z czasem coraz bardziej ciągnęło mnie do oldschoolu. Tatuuje regularnie od ponad 4 lat, przy czym 6 lat temu trenowałem rysowanie pod tatuaż, a 5 lat temu miałem pierwsze próby z maszynką.
2) Czym się zajmujesz na co dzień poza sztuką tatuażu ?
- Tatuowanie i przygotowywanie rysunków flashy zajmuje mi zwykle całe dnie, więc każdą wolną chwilę staram się wykorzystać na deskorolkę i podróże zagraniczne. Lubię cieszyć się też zwykłymi czynnościami, spędzaniem czasu z ukochanymi ludźmi, szczególnie w naturze. Wędrówki w góry z żoną i leśne spacery z naszą psinką
3) Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś.
- Po tym jak stopniowo skompletowałem sprzęt z odłożonych i pożyczonych pieniędzy, trenowałem głównie na owocach. Pierwszą próbę na ciele zrobiłem na sobie. Na cześć twórczości Mike’a Gianta i klimatu skateboardingu, Kalifornii i San Francisco zrobiłem sobie symbol “rebel eight” nad kostką. Pamiętam, jak moja mama myślała, że diament, który był elementem wzoru to… spadochron 😀 Chwilę po tym, po namowach kolegi zrobiłem mu obrzydliwą krzywą wielką kotwicę na bicepsie, całe szczęście ładnie z tego wybrnęliśmy podczas poprawki dwa lata później.
- Wiadomo, początkowo dużo było w tym błądzenia i uczenia się na błędach. Wiele się zmieniło gdy trafiłem na Rykę, który cierpliwie poświęcał mi czas by pokazać mi tajniki techniki tatuowania. Kombinowałem z jego pomocą na kilku śmiałkach, wtedy też co jakiś czas wracałem do swoich ud, na których podejmowałem pierwsze próby z grubszym konturem, np przy oldskulowym kowboju i Indianinie.
4) Czy pobierałeś gdzieś lekcję rysunku ? Czy trzeba mieć wykształcenie artystyczne, aby zostać tatuażystą ?
- Studiowałem przedmioty związane z nauczaniem języka angielskiego i grafiką projektową, Żadnych oficjalnych lekcji rysunku nie brałem. Myślę, że pod kątem wiedzy dużo się u mnie rozwija w rozmowach z różnymi ludźmi pasjonującymi się rysunkiem, malarstwem i tatuażem. Dobrze jest uzupełniać braki w wiedzy i technice – ma to wpływ na rozwój efektu. Kompozycja, kontrast, kolorystyka, technika, higiena pracy – te i inne dziedziny można szkolić za sprawą obserwacji , wyciągania wniosków i dialogu. Masę świeżego spojrzenia dają mi wizyty w muzeach,galeriach sztuki, wspólne rysowanie/malowanie i dyskusje na te tematy, które najczęściej odbywam z moją żoną (Marią Kubit – jest niezwykłą malarką i tatuatorką). Sporo wiedzy wyciągam z rozmów z tatuatorami, którzy mnie tatuowali i z innymi przyjaciółmi po artystycznym fachu.
- Uważam, że zanim chwyci się maszynkę trzeba rzucić się w wir rysowania. Robić to często, eksperymentować, ćwiczyć wyobraźnię, oko i rękę. Uczyć się i mieć z tego frajdę. Dopiero w drugiej kolejności dobrze jest spróbować tego wymagającego medium. Lubię nieustannie szukać nowych rozwiązań i podejść, odkrywać nieoczekiwane inspiracje
5) Jakie cechy powinien mieć dobry tatuator?
- Przede wszystkim cierpliwość, pracowitość i pokorę. Ważna jest rozbudowana wyobraźnia, kreatywność i dokładność. Przyda się też elastyczność w procesie projektowym i umiejętność rozmowy z klientem
6) Czy zdarzyło ci się kiedyś odmówić klientowi ?
- Tak.
Może to cię zainteresuje: Co ty wiesz o tatuażach? Ciekawostki o tatuażach
7) Czy są jakieś przeszkody uniemożliwiające wykonanie tatuażu ? Jeśli tak, to podaj jakie. / Komu odradziłbyś wykonanie tatuażu i dlaczego ?
- Istnieją przeszkody zdrowotne, np niektóre choroby skóry, ale i złe samopoczucie/stan organizmu. Odradzałbym tatuażu osobom, które robią to na siłę lub pod presją innych. Na szczęście świadomość u osób tatuujących się znacznie wzrosła i jest bardzo wiele osób, które wiedzą czego chcą, mają pomysł na siebie, ale też ufają tatuatorowi i potrafią dać mu wolną rękę. Taka współpraca to sama przyjemność.
8) Jak nie popełnić błędu przy wyborze tatuażysty ? / Jak wybrać dobrego tatuażystę ?
- W dzisiejszych czasach mediów społecznościowych mamy łatwy wgląd w “portfolio” tatuatorów. Warto wybrać osobę, której rysunki podobają się nam pod kątem stylistycznym i której wytatuowane wzory odpowiadają nam pod kątem estetycznym. Dobrze zwracać uwagę na doświadczenie i jakość.
9) Skąd czerpiesz inspirację ?
- Inspiruje mnie zarówno oldskulowa klasyka jak i natura, zwierzęta umysł człowieka, muzyka i filmy. Starożytność i futuryzm. Religia i jej brak. Życie i śmiertelność. Zło i dobro. Czasem przejęzyczę się albo zauważę że jakieś dwa słowa się rymują lub przenikają i już wpadam na pomysł na nowy flash.
10) Co możesz powiedzieć o aktualnych trendach w sztuce tatuażu? W jakim stylu pracujesz?
- Style się mnożą, jest duża różnorodność i każdy może znaleźć coś dla siebie. Do mnie najbardziej przemawia grubszy kontur, klasyka oldschoolu ale i wariacje na około tego, czasem groteska czasem delikatność. Sam mam na sobie tatuaże w różnych stylach, które mimo wszystko w jakiś sposób pasują do siebie.
Może to cię zainteresuje: Style i rodzaje tatuaży
11) Wiele osób ma negatywny stosunek do tatuaży, ponieważ obawiają się, że w starszym wieku będą prezentować się nieładnie. Jakie jest twoje zdanie na ten temat ?
- Ciekaw jestem czy podejście “a jak będziesz wyglądał na starość” istnieje odkąd tylko powstał pierwszy tatuaż. Ludzie tatuowali się już ponad 5000 lat temu. Można zobaczyć odkrytą na Syberii mumię starożytnej wojowniczki-księżniczki Ukok sprzed 2500 lat z super zachowanymi tatuażami… według mnie wygląda spoko, ale pewnie i Ukok słyszała teksty “jak taka pomazana będziesz wyglądać za 2500 lat?”. Klucz to za bardzo się nie kierować zdaniem innych. Nie przejmuje się tym. To na swój sposób piękne, że wzór na ciele starzeje się razem z nami.
- Wolę być staruszkiem z tatuażami niż bez – patrzeć na nie i wspominać chwile, które mi się z nimi kojarzą, pamiętając, że żyłem jak chciałem.
12) Czy tatuaż powinien mieć znaczenie ? Jak wybrać idealny wzór ?
- Każdy indywidualnie kieruje się czymś innym. Jedni intuicyjnie wybierają konkretne miejsce i motyw tatuażu, aby uwiecznić ważne dla siebie skojarzenie, wydarzenie lub wartość. Inni kierują się czysto aspektem wizualno-estetycznym nie przywiązując większej wagi do znaczenia. Wiele osób odnajduje też siebie w rysunku danego tatuatora i czuje potrzebę posiadania go na ciele. Myślę, że każde z tych podejść jest okej.
13) Jak wygląda zwyczajny dzień w pracy tatuażysty?
- Rano stawienie się niecałą godzinę przed klientem w studio. Przygotowanie stanowiska do tatuowania. Tatuowanie zajmujące zwykle kilka godzin, przerwa na wspólny obiad w studio gdy to dłuższa sesja, dokończenie tatuażu, sprzątanie i odkażanie stanowiska, pośpieszny powrót do domu żeby wyprowadzić psinkę na utęskniony spacer, rysowanie projektów na kolejne tatuaże, odpisywanie na wiadomości klientów, ustalanie grafiku, uaktualnianie portfolio na mediach społecznościowych.
Może to cię zainteresuje: Tatuażyści z całej Polski
14) Czy uważasz, że tatuaż to bezsprzeczna rewolucja w estetyce, która przełamuje stereotypy?
- Myślę, że dzięki tak łatwemu dostępowi do informacji i różnych galerii ludzie prześcigają się w pomysłach i opanowywaniu perfekcji w technice, dzięki czemu nawzajem się motywują do bycia lepszym. Dzięki temu że publikujemy swoje prace coraz łatwiej zweryfikować dobrą sztukę i dobre rzemiosło, bo zwykle najwyższa jakość odstaje od przeciętnej. Dostęp do igieł, tuszy i maszynek najwyższej jakości również wpływa na rozwój dziedziny. Z jednej strony więc branża zyskuje, ale zarazem zaciera się jej tajemniczość i outsiderski klimat.
15) Jakie są plusy i minusy profesji tatuatora?
- Profesja tatuatora daje dużo swobody i wolności. To styl życia, w którym pasja i dobra zabawa miesza się z pracą. Tryb guest spotowy daje możliwość podróżowania, poznawania nowych ludzi i czerpania z tego inspiracji na kolejnej pomysły. Trzeba się temu oddać i to kochać. To idealne zajęcie dla mnie. Liczę się jednak z tym, że mimo licznych odwiedzin u fizjoterapeutki wielogodzinne siedzenie w skupieniu i napięciu w zwykle zgarbionej pozycji nie wróży możliwości wykonywania tego zawodu w tej samej wydajności na stare lata. Niektórzy nie rozumieją, ile ciężkiej pracy i czasu trzeba wkładać w tę cudowna pasję i że niesie ona za sobą również bardzo dużą odpowiedzialność.
16) Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatorami ?
- Dużo rysuj. Ćwicz technikę i wyobraźnię
- Nie bój się uczyć od innych zadawaj pytania, doceniaj przekazywaną Ci wiedzę i poświęcony czas.
- Z pokorą przyjmij małe i duże porażki i sukcesy.
- Bądź cierpliwy bo uczymy się całe życie,