Tatuażysta z Kraków: Działaniami artystycznymi zajarałem się już w gimnazjum. Na początku liceum mocno wkręciłem się w graffiti – wciągnęło mnie to samo mocno jak tatuaż w późniejszych latach.
1) Kiedy i jak rozpoczęła się twoja przygoda z zawodem tatuażysty ? Jak długo tym się zajmujesz ?
- Tatuować zacząłem w wakacje po ukończeniu liceum. Pomysł pojawił się o wiele wcześniej – młody Lessi zajarany deskorolką, punkową i rapową sceną – to musiało się tak skończyć. Myślę również, że mocno przyczynił się do tego program Miami Ink emitowany na Discovery. Katowałem nim całą rodzinę podziwiając kozackie obrazki tworzone przez Chrisa Garvera. Wiadomo, że telewizja kłamie, ale program uświadomił mi, że istnieją różne style tatuażu. Dla mnie od samego początku liczył się tylko old school. Wiedziałem, że to jest to! Grube kreski, czarne cienie, podstawowe kolory i ponadczasowa autentyczność. Skończyło się liceum, matury, dyplomy – miałem dużo wolnego czasu, parę złotych od rodziców na urodziny, wielką zajawkę i dwóch ziomali gotowych na to żebym od zaraz wydziarał ich od stóp do głów. No to co? Allegro – zestaw „made in China” – kup teraz. Już pierwszego dnia dziarałem ziomala. Uczyłem się na błędach – nie znałem nikogo kto tatuuje, w internecie niewiele osób dzieliło się wiedzą. Kupowałem każdy numer magazynu „Tatuaż ciało i sztuka” i „Tattoofest”. Czytałem te gazetki od deski do deski po 5 razy. Wywiady z tatuatorami dzaiarającymi realizm, bioorganikę, cartoon. To był czas wielkiej zajawki, z perspektywy czasu było pięknie. Nic nie było w stanie mnie powstrzymać . Nieważne było to, że mam słaby sprzęt, że nie wychodzi tak jak trzeba. Tatuowałem kumpli za darmo. Dziaranie, rysowanie, dziaranie, rysowanie – inne zajawki poszły tymczasowo w odstawkę. Pamiętam jak wielokrotnie nie mogłem zasnąć – myślałem czy wszystko dzisiaj dobrze poszło, co mógłbym zrobić inaczej. Stresowałem się często myśląc jak wygoją się dziarki, czy ludzie będą zadowoleni. Pamiętam po roku albo dwóch zacząłem wrzucać swoje dzieła do netu i zrobiło się gęsto od klientów na mojej kanapie. To było jakieś 10 lat temu – łezka się kręci w oku.
2) Czym się zajmujesz na co dzień poza sztuką tatuażu ?
- Przede wszystkim nie zamulam. Lubię robić przeróżne rzeczy. Maluję, rysuję, ostatnio zajarałem się filmowaniem i montażem. Spędzam czas z moją wspaniałą dziewczyną i przyjaciółmi. Interesuję się historią tatuażu. Lubię czytać, ale trudno się ostatnio zebrać, kiedy za oknem piękna pogoda.
3) Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś.
- Pierwszy tatuaż wykonałem od razu po tym, jak kupiłem maszynkę – na próbę. Napis „cześć” na wewnętrznej stronie wargi. Wiecie, jakby coś poszło nie tak, to nie będzie widać. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że takie dziaranie wargi może być czymś innym, niż tatuowanie w standardowych miejscach. Parę dni później „wydrapałem” napis na udzie ziomala. Miałem jedną zasadę – nie robiłem tatuaży w widocznych miejscach na ciele. Od początku tatuowałem tylko swoje wzorki. Proces projektowania był dla mnie tak samo atrakcyjny, jak wbijanie tuszu pod skórę.
4) Czy pobierałeś gdzieś lekcję rysunku ? Czy trzeba mieć wykształcenie artystyczne, aby zostać tatuażystą ?
- Działaniami artystycznymi zajarałem się już w gimnazjum. Na początku liceum mocno wkręciłem się w graffiti – wciągnęło mnie to samo mocno jak tatuaż w późniejszych latach. Zmieniłem ogólniak na liceum plastyczne. Następnie studiowałem przez dwa lata malarstwo i nowe media na ASP. Tatuaż wygrał, rzuciłem studia, przeprowadziłem się do Krakowa i zacząłem pracę u Sołtysa w Rock’n’Ink. Przed tatuażem liznąłem dużo różnych artystycznych zajawek – rysowanie, malowanie graffiti, grafika komputerowa. Szkoły artystyczne na pewno pomogły mi się rozwijać. Nie uważam jednak, że artystyczne wykształcenie jest konieczne żeby zostać tatuatorem. Ważna jest zajawka i chęć do działania. Jeśli masz dwie lewe ręce i nie chcesz tego zmienić, to nie łap za maszynkę, bo tylko narobisz sobie wstydu i problemów.
5) Jakie cechy powinien mieć dobry tatuator?
- Powinien być otwarty na inspiracje zewsząd.
6) Czy zdarzyło ci się kiedyś odmówić klientowi ?
- Jeśli nie czuję się na siłach, żeby sprostać pomysłowi klienta, to staram się polecać kogoś sprawdzonego, kto zrobi to lepiej. Nie zdarza się to często – raczej nie odmawiam. Jestem wszechstronny. Nie tatuuję symboli nienawiści, rasistowskich haseł- to chyba jasne.
Może to cię zainteresuje: Co ty wiesz o tatuażach? Ciekawostki o tatuażach
7) Czy są jakieś przeszkody uniemożliwiające wykonanie tatuażu ? Jeśli tak, to podaj jakie. / Komu odradziłbyś wykonanie tatuażu i dlaczego ?
- Jeśli nie jesteś pewna/y co do wzoru, to zastanów się dwa razy, czy na pewno chcesz ten tatuaż zrobić teraz. Odradzam tatuowanie się w widocznych miejscach (szyja, twarz, dłonie), jeśli nie jesteś mocno wydziarany.
8) Jak nie popełnić błędu przy wyborze tatuażysty ? / Jak wybrać dobrego tatuażystę ?
- Zainteresuj się wcześniej tematem, pooglądaj prace różnych artystów, poznaj style, wyrób sobie swój gust. Jak już znajdziesz kogoś, od kogo chcesz tatuaż, to wpadnij do niego do studio. Pogadajcie, obejrzyj pracę artysty pod kątem techniki.
9) Skąd czerpiesz inspirację ?
- Zewsząd! Staram się nie zamykać. Trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte.
10) Co możesz powiedzieć o aktualnych trendach w sztuce tatuażu? W jakim stylu pracujesz?
- Pracuję w dużej mierze w stylu traditional, od jakiegoś czasu zajarałem się stylem single needle black and gray. Pojedyncza igła to prawdziwe techniczne wyzwanie. Kocham tatuować – jeśli czuje się na siłach zrobić to dobrze, to to robię! Uwielbiam robić walk in-y w przeróżnych stylach.
- Dzięki internetowi tatuaż złamał wszystkie granice. Obecnie jest bardzo dużo nowych tatuatorów, którzy tworzą po swojemu – nie wpisują się w standardowe style tatuażu. Zjawisko nie jest tak dokońca nowe, ale zaczyna być widoczne poprzez internet. Ignorant oraz artystyczne czarne graficzne obrazki są obecnie na topie w mediach społecznościowych. Obecnie tatuuje tyle osób, że każdy znajdzie coś dla siebie. Co o tym myślę? Tak miało być.
Może to cię zainteresuje: Style i rodzaje tatuaży
11) Wiele osób ma negatywny stosunek do tatuaży, ponieważ obawiają się, że w starszym wieku będą prezentować się nieładnie. Jakie jest twoje zdanie na ten temat ?
- Według mnie tatuaż z wiekiem zyskuje na autentyczności. Nie mogę się doczekać aż będę starym wytatuowanym dziadkiem! Jeśli podobają ci się tatuaże, to sobie je rób i nie przejmuj się opinią innych. Żyj po swojemu.
12) Czy tatuaż powinien mieć znaczenie ? Jak wybrać idealny wzór ?
- Tatuaż nic nie musi – to forma sztuki, a sztuka nie ma ograniczeń. Lubię wzory, które mają jakieś znaczenie tak samo jak te, które są po prostu ozdobą.
13) Jak wygląda zwyczajny dzień w pracy tatuażysty?
- Nie ma dwóch takich samych dni! Ich wspólny mianownik to to, że siedzę w swoim studio „Tarantula” w doborowym towarzystwie i robię to co kocham.
Może to cię zainteresuje: Tatuażyści z całej Polski
14) Czy uważasz, że tatuaż to bezsprzeczna rewolucja w estetyce, która przełamuje stereotypy?
- Tatuaż staje się mainstreamowy. Tatuują się obecnie wszyscy – nieważne w jakim wieku, jaki zawód, grupa społeczna. Dawniej świat tatuażu był swojego rodzaju subkulturą. Zmienia się to, a powodem są social media. Widok tatuażu w miejscach publicznych nikogo nie szokuje – przynajmniej w naszej części świata. Tatuaż przestał być wyrazem buntu i czymś zarezerwowanym tylko dla wtajemniczonych. Powoli staje się produktem – smutne, ale tak już jest. Na szczęście jest wiele osób, które interesują się historią tatuażu i nie dadzą umrzeć tej pięknej zajawce.
15) Jakie są plusy i minusy profesji tatuatora?
- Uwielbiam fakt, że dzięki swojej pracy poznaję nowych ludzi z całego świata. Rozmowy z klientami są często super inspirujące i zaskakujące. Zajawka łączy ludzi zewsząd. Można poznawać wspaniałych ludzi, podróżując do innych studiów na guest spoty. Minusy nie przychodzą mi do głowy. Aaa czasem plecy bolą (śmiech).
16) Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatorami ?
- Zacznij od nauki higieny przy pracy. Nie tatuuj ludzi w widocznych miejscach. Skup się na artystycznej stronie tej dziedziny. Dobre wzory są najważniejsze – technika przyjdzie z czasem. Naucz się dziarać zanim zaczniesz na tym zarabiać. Ciężko pracuj – nie ma nic za darmo.