Tatuażysta z Olsztyn: Jedyne lekcje, jakie pobierałem to te od mojego ojca. Jestem mu mega wdzięczny, że nauczył mnie podstaw rysunku oraz zaszczepił gdzieś w moim mózgu miłość do tworzenia. Najbardziej hardcore’owa akcja, jaką wspominam z początków tatuowania. Mój dobry ziomek zakochany w tatuażach nie mógł się doczekać aż przestanę dziabać sztuczną skórę oraz biedne świnki z mięsnego i wpadł do mnie zdecydowany na tatuaż.
1) Kiedy i jak rozpoczęła się twoja przygoda z zawodem tatuażysty ? Jak długo tym się zajmujesz ?
- Tatuażem na poważnie zajmuje się od dwóch lat. Już za dzieciaka śledziłem Miami Ink w tv i uprzedzałem mamę, że kiedyś będę „dziarał”. Później smarowanie znajomych długopisami po rękach i ciągła fascynacja tatuażem, aż do pierwszej wizyty w studio oddając własną skórę. W końcu tyrając za granicą na linii produkcyjnej poszedłem za namową przyjaciół po pierwszy sprzęt i zacząłem atakować sztuczną skórę. Później jakoś wszystko samo się skleiło – powrót do Poldonu i staż w pierwszym studio…
2) Czym się zajmujesz na co dzień poza sztuką tatuażu ?
- Ogarniam życie, jeżdżę na desce, dbam o bliskich i studio.
3) Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś.
- Najbardziej hardcore’owa akcja, jaką wspominam z początków tatuowania. Mój dobry ziomek zakochany w tatuażach nie mógł się doczekać aż przestanę dziabać sztuczną skórę oraz biedne świnki z mięsnego i wpadł do mnie zdecydowany na tatuaż. W połowie pracy cała kalka zniknęła z jego skóry i kończyliśmy coś – co nie do końca wyszło, tak jak powinno – totalnie z freehandu hehe. Koniec końców ja skończyłem totalnie wypompowany z bólem głowy, a on totalnie zadowolony z nowego dziecka. Jak dla mnie był to kamień milowy w moim progresie i jestem mu cholernie wdzięczny za to, że wracał po więcej!
Może to cię zainteresuje: Co ty wiesz o tatuażach? Ciekawostki o tatuażach
4) Czy pobierałeś gdzieś lekcję rysunku ? Czy trzeba mieć wykształcenie artystyczne, aby zostać tatuażystą ?
- Jedyne lekcje, jakie pobierałem to te od mojego ojca. Jestem mu mega wdzięczny, że nauczył mnie podstaw rysunku oraz zaszczepił gdzieś w moim mózgu miłość do tworzenia. Mówię tu o tworzeniu, bo nie było to tylko rysowanie i do tej pory nie jest. Często lubię złapać za farby i pobawić się kolorami, którymi na co dzień nie pracuję, czy nawet pójść do garażu i zrobić coś fajnego ze starych deskorolek. Nie trzeba mieć wykształcenia artystycznego, by zostać tatuażystą, nie zmieni to faktu, że na pewno może to pomóc. Moim zdaniem bardziej liczy się poczucie estetyki oraz po prostu to, jakim człowiekiem jesteś.
5) Jakie cechy powinien mieć dobry tatuator?
- Cierpliwość, skromność, odpowiedzialność ,empatia oraz miłość do tego co robi.
6) Czy zdarzyło ci się kiedyś odmówić klientowi ?
- Nie raz zdarzyła się taka sytuacja i nie raz jeszcze się zdarzy. Są rzeczy po prostu niewykonalne. Takie, które nie będą wyglądać dobrze oraz takie, których po prostu nie czuję. Zawsze staram się wytłumaczyć lub doradzić osobie, która przychodzi z jakimś nietrafionym pomysłem, lecz nie zawsze osoby te chcą współpracować
Może to cię zainteresuje: Style i rodzaje tatuaży
7) Czy są jakieś przeszkody uniemożliwiające wykonanie tatuażu ? Jeśli tak, to podaj jakie. Komu odradziłbyś wykonanie tatuażu i dlaczego ?
- Oczywiście. Przeszkód może być wiele. Są to na przykład przewlekłe choroby skóry, układu krążenia, osłabienie, antybiotykoterapia, zaburzenia psychiczne, ciąża, grypa i wiele innych czynników, których ufam, ludzie wybierający się do tatuażysty są świadomi.
- Poza czynnikami zdrowotnymi odradziłbym wykonywania tatuażu ludziom, którzy nie są tego pewni lub na pozór wydaje im się, że są. Wiąże się to również z wiekiem, dojrzałością i świadomością tego, że ingerujemy w ciało na całe życie – nie sezonowo – i przede wszystkim z doborem odpowiedniego tatuażysty, który jest odpowiedzialny i uczciwy.
8) Jak nie popełnić błędu przy wyborze tatuażysty ? / Jak wybrać dobrego tatuażystę ?
- Temat rzeka. Ilu ludzi tyle gustów. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że za dobrą pracę, która zostaje z nami „do końca” trzeba zapłacić. Często również czasem. Ale jak ma się 8 godzinną podróż do dzieła, które będziemy oglądać wiecznie? W moim osobistym mniemaniu najważniejsza kwestia w doborze tatuażysty to sama osoba, z którą będziemy współpracować. Osoba, która zostawia na nas swoją energię, intencje… nie tylko tusz. Trzeba więc szukać – osoby i estetyki, która nam odpowiada.
9) Skąd czerpiesz inspirację ?
- Sam chciałbym wiedzieć. Nie jestem w stanie tego określić. Jeśli nie tworzę czegoś pod pomysł klienta – a rzadko bywa bym czerpał z tego przyjemność (ups! ) – to są to rzeczy, które tworzą się w mojej głowie podczas normalnego funkcjonowania, z rozmów z innymi ludźmi, z obserwacji, z muzyki, z emocji…
10) Co możesz powiedzieć o aktualnych trendach w sztuce tatuażu? W jakim stylu pracujesz?
- O trendach? Nie mój klimat. Jestem analogiem i nie śledzę trendów czy mody – nie o to chodzi w tatuażach. Tak jak wspominałem, dziary to nie sezonowe ozdoby. Aczkolwiek temat pędzi na tyle szybko, że co chwilę pojawia się coś nowego – to chyba dobrze?
- Osobiście aktualnie największą frajdę sprawia mi dotwork, swego rodzaju pseudorealistyka i małe zamknięte kompozycje, gdyż jest to technika najbliższa rysowaniu ołówkiem na kartce. Bardzo lubię też ryciny – cieńszy linework, grube linie. Może kiedyś spróbuję z kolorem? Często słyszę, że powinienem w końcu obrać konkretną stylówę i przy niej zostać. Myślę, że zanudziłbym się na śmierć. Za bardzo kocham to co robię, żeby się ograniczać.
11) Wiele osób ma negatywny stosunek do tatuaży, ponieważ obawiają się, że w starszym wieku będą prezentować się nieładnie. Jakie jest twoje zdanie na ten temat ?
- Wszyscy będziemy kiedyś starzy jeśli będzie nam dane. Nikt nie wie, jak będzie wyglądać.Jeśli się boisz, że będziesz wyglądać nieładnie to po co Ci tatuaże? Ja będę stary i pomazany.
12) Czy tatuaż powinien mieć znaczenie ? Jak wybrać idealny wzór ?
- Bardzo indywidualna sprawa. Jedni dziarają coś, co ma dla nich ukryte dno, inni imię bąbelka, a jeszcze inni coś, co akurat im się spodobało . Nie ma idealnych wzorów.
Może to cię zainteresuje:Tatuażyści z całej Polski
13) Jak wygląda zwyczajny dzień w pracy tatuażysty?
- Trudno powiedzieć, staram się, żeby każdy mój dzień przyniósł coś innego. Każdego dnia spotykamy innych ludzi, tatuujemy inne rzeczy. Nigdy nie wiadomo jak to będzie!
14) Czy uważasz, że tatuaż to bezsprzeczna rewolucja w estetyce, która przełamuje stereotypy?
- W Polsce na pewno. Ludzie nadal uczą się tolerancji dla tatuaży i przełamywanie stereotypów jeszcze trochę potrwa. Z własnych obserwacji widzę jednak, że wszystko idzie w dobrym kierunku i mega mnie to cieszy. Patrząc jednak na oś czasu z dużo dalszej perspektywy to tatuaż nie jest żadną nowością, więc nie nazwałbym tego rewolucją a bardziej renesansem.
15) Jakie są plusy i minusy profesji tatuatora?
- Jeśli kochasz to co robisz raczej ciężko doszukać się minusów. Żyjesz tą pracą, więc przekłada się to na pewno na Twój wolny czas. Często ludzie nie potrafią do końca zrozumieć, że w sobotę o 23 niekoniecznie masz ochotę dogadywać z nimi projekt tatuażu. A z plusów? Wolność – to chyba wystarczy.
16) Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatorami ?
- Sam jestem jeszcze gnojkiem w temacie, ale bądźcie sobą. Wkładajcie serce w to, co robicie i ćwiczcie warsztat. Poznawajcie ludzi lepszych i bardziej doświadczonych. Chłońcie wiedzę i bądźcie odważni! Pionteczka!