Tatuażysta z Wrocław: Chodziłam do domu kultury na lekcje rysunku od początku podstawówki do końca gimnazjum. Poznałam wtedy wiele technik, brałam udział w konkursach i wystawach, bardzo dobrze wspominam ten czas.
1) Kiedy i jak rozpoczęła się twoja przygoda z zawodem tatuażysty? Jak długo tym się zajmujesz?
- Tatuażem zaczęłam interesować się w liceum. Obserwowałam na Instagramie kilku artystów, a z czasem cały mój feed wypełniony był tatuażami. W końcu postanowiłam sama spróbować swoich sił. To było około trzy i pół roku temu. Spędziłam wiele dni na czytaniu forów, oglądaniu filmików instruktażowych, rysowaniu pierwszych projektów. Pieniądze z oszczędności zainwestowałam w sprzęt do tatuowania. Na owocach i sztucznych skórach uczyłam się bardzo krótko, na szczęście miałam wiele chętnych osób, które użyczyły mi kawałek swojego ciała na moje pierwsze próby z maszynką. Szło mi chyba całkiem nieźle, bo już po kilku tygodniach otrzymałam propozycję pracy od studio, w którym zresztą jestem do dzisiaj.
2) Czym się zajmujesz na co dzień poza sztuką tatuażu?
- Tatuowanie to moja praca i pasja. Pochłania bardzo dużo czasu, bo oprócz tego, który spędzam w studio, dochodzi odpisywanie na wiadomości, rysowanie, prowadzenie mediów społecznościowych, zakupy do studio itd. Oprócz tego kocham podróże, wciąż planuję odwiedzanie nowych miejsc. Kilka razy w roku jeżdżę na guest spoty do różnych polskich miast (w planach również zagraniczne). W domu mam kolekcję roślin, których pielęgnacja bardzo mnie relaksuje.
3) Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś.
- Był to kwiat dzikiej róży na żebrach, robiony na trzy sesje. (Pozdrawiam Julię!) Pierwsza była u mnie w domu, na owiniętej stretchem kanapie. Miejsce na ciele okazało się na tyle trudne i bolesne, że udało mi się zrobić jedynie część konturu. Dopiero na trzecim spotkaniu, już w studio, poprawiłam całość i wycieniowałam wzór. Na początku tatuaże robiłam w moim mieszkaniu lub jeździłam z całym sprzętem do Klientów. To było dosyć niewygodne i bardzo stresujące, ale z perspektywy czasu widzę, że bardzo dużo się wtedy nauczyłam, nabrałam też pokory do tatuowania. Czasem sesje trwały wiele godzin a udawało się zrobić tylko fragment lub niewielki tatuaż. W studio, pod okiem Konrada Zalewskiego, bardzo szybko poprawiłam technikę i zaczęłam robić coraz ambitniejsze projekty. To był bardzo duży skok umiejętności, ale czuję, że nadal z każdym tatuażem się rozwijam.
4) Czy pobierałeś gdzieś lekcję rysunku? Czy trzeba mieć wykształcenie artystyczne, aby zostać tatuażystą?
- Chodziłam do domu kultury na lekcje rysunku od początku podstawówki do końca gimnazjum. Poznałam wtedy wiele technik, brałam udział w konkursach i wystawach, bardzo dobrze wspominam ten czas. W liceum byłam w klasie architektonicznej, gdzie przygotowywałam się do egzaminu na wymarzone studia. Przez trzy lata rysowałam głównie ołówkiem i piórkiem. Tematami była martwa natura, postać, bryły, budynki i kompozycje architektoniczne. Dzięki temu opanowałam proporcje i rozwinęłam wyobraźnię przestrzenną. Podczas urlopu dziekańskiego zaczęłam tatuować i pokochałam to tak mocno, że podjęłam decyzję o tym, czym chcę się zajmować po studiach. W międzyczasie zaczęłam jeszcze Malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych, jednak przerwałam ze względu na to, że jak najszybciej chciałam poświęcić się w pełni tatuowaniu. Myślę, że wykształcenie artystyczne nie jest konieczne, ale z pewnością trzeba mieć dużo praktyki w rysunku, wyczucia kompozycji, wyobraźni. Moim zdaniem bez tego ani rusz.
5) Jakie cechy powinien mieć dobry tatuator?
- Oprócz umiejętności rysunkowych, wyobraźni i spraw związanych z techniką, dla mnie bardzo ważne jest też podejście do ludzi. Trzeba być elastycznym, cierpliwym, ale jednocześnie konkretnym. Umieć zaproponować swoją wizję i połączyć ją z pomysłem Klienta.
6) Czy zdarzyło ci się kiedyś odmówić klientowi?
- Oczywiście. Patrząc na moje portfolio od razu można zauważyć, że wykonuję projekty w określonym stylu. Najczęściej gdy odmawiam, jest to już na etapie pierwszej rozmowy, gdy okazuje się, że nasze wizje zupełnie się nie spotykają. Albo gdy dostaję zdjęcie inspiracyjne, które nijak się ma do mojej estetyki. Zazwyczaj nie wykonuję coverów, ze względu na to, że moje projekty są delikatne i “ażurowe”, więc ciężko nimi zasłonić np. ciemny tatuaż. Unikam też wykonywania motywów o symbolice, co do której nie jestem przekonana.
Może to cię zainteresuje: Co ty wiesz o tatuażach? Ciekawostki o tatuażach
7) Czy są jakieś przeszkody uniemożliwiające wykonanie tatuażu? Jeśli tak, to podaj jakie. / Komu odradziłbyś wykonanie tatuażu i dlaczego?
- Pomijając oczywiste przeciwwskazania medyczne oraz inne, o których zawszę informuję przed zabiegiem, odradzam robienie tatuażu osobom, które nie są zdecydowane co do wzoru. Polecam też raczej nie tatuować się przed 18-stką, pod wpływem impulsu, albo co gorsza np. alkoholu na imprezie… najczęściej są to mało przemyślane decyzje i później kłopotliwe do zakrycia.
8) Jak nie popełnić błędu przy wyborze tatuażysty ? / Jak wybrać dobrego tatuażystę ?
- Przede wszystkim trzeba obejrzeć dokładnie portfolio. Polecam zaobserwować tatuażystę na Instagramie i na bieżąco oglądać prace, aby upewnić się, że to właśnie “to”. Warto oprócz tego uważnie przyjrzeć się zagojonym pracom konkretnego artysty. Nie wszystko, co ładnie wygląda na Pintereście, będzie dobrze wyglądać po kilku latach od zrobienia.
9) Skąd czerpiesz inspiracje?
- Od artystów, których podziwiam, z różnych stylów tatuażu a także z historii sztuki, z natury. Ludzka anatomia jest sama w sobie inspirująca, ostatnio nawet wolę projektować z myślą o konkretnym miejscu na ciele. Część projektów, szczególnie motywy roślinne, bardzo często rysuję bezpośrednio na skórze.
10) Co możesz powiedzieć o aktualnych trendach w sztuce tatuażu? W jakim stylu pracujesz?
- Jest to już bardzo rozbudowana dziedzina sztuki. Różnorodność stylów, technik, wybór artystów jest tak szeroki, że ciężko byłoby to ująć nawet w książce. Pracuję tylko na czarnym tuszu, czasem z dodatkiem bieli. Przede wszystkim jest to dotwork, mniej lub bardziej realistyczny, linework, zdarzają mi się blackworki, chętnie wykonuję napisy i delikatne wzory. Bardzo lubię, gdy tatuaż dyskretnie podkreśla kobiecość. Oczywiście tatuuję nie tylko dziewczyny, jednak stanowią one zdecydowaną większość moich Klientów.
Może to cię zainteresuje: Style i rodzaje tatuaży
11) Wiele osób ma negatywny stosunek do tatuaży, ponieważ obawiają się, że w starszym wieku będą prezentować się nieładnie. Jakie jest twoje zdanie na ten temat?
- Dobrze wykonany tatuaż będzie z pewnością o wiele dłużej wyglądać estetycznie niż te, które oglądamy dziś, mające powiedzmy 20 lat. Technika rozwija się, jest coraz więcej dobrych tatuażystów, dziś wiemy, że tatuaże należy chronić przed słońcem, dbać o kondycję skóry itd.
12) Czy tatuaż powinien mieć znaczenie? Jak wybrać idealny wzór?
- Dla mnie jako twórcy najważniejszy jest aspekt estetyczny, kompozycyjny. Czy tatuaż ma oznaczać coś konkretnego, w to nie ingeruję, zależy to od Klienta. Moim zadaniem jest przygotować dobry projekt, który będzie ozdabiał ciało.
13) Jak wygląda zwyczajny dzień w pracy tatuażysty?
- Osobiście lubię wcześnie zaczynać pracę, dlatego najczęściej jestem w studio z Klientem już o 9:00. Przygotowujemy wspólnie projekt i przystępujemy do tatuowania. W zależności od dnia robię jedną dłuższą sesję lub kilka krótkich.
Może to cię zainteresuje: Tatuażyści z całej Polski
14) Czy uważasz, że tatuaż to bezsprzeczna rewolucja w estetyce, która przełamuje stereotypy?
- Od kilku lat tatuaże są bardzo popularne, przeszły do “mainstreamu” i wśród młodych osób nie jest już raczej uważany za coś niecodziennego. Myślę, że jeszcze parę, paręnaście lat i wszelkie stereotypy na ten temat znikną.
15) Jakie są plusy i minusy profesji tatuatora?
- Największym plusem dla mnie jest to, że czuję się wolna w tym, co robię. Nie jest mi nic narzucane, od rozmowy z klientem, do wrzucenia zdjęcia gotowego tatuażu do Internetu wszystko robię sama. Daje mi to ogromną satysfakcję. Minusy są przy tym tak nieznaczne, że nie będę ich nawet na siłę wymyślać. Jeszcze nie odczułam bólu pleców.
16) Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatorami?
- Rysujcie, oglądajcie, uczcie się obsługi programów graficznych, social mediów, organizacji czasu, pokory, nie liczcie na szybki zarobek.