Tatuażysta z Kraków: Rysuję odkąd pamiętam. Dużo pracy wkładam i wkładałem w własny rozwój. Uczyłem się w liceum plastycznym w Jarosławiu i studiowałem malarstwo na Krakowskim ASP. Trzeba to kochać. Dla mnie to frajda.
1) Kiedy i jak rozpoczęła się twoja przygoda z zawodem tatuażysty ? Jak długo tym się zajmujesz ?
- Bazgrałem po znajomych markerami już za dzieciaka na koloniach. Poważnie zacząłem o tym myśleć będąc na początku liceum. Mój przyjaciel, który już wtedy tatuował namówił mnie, żebym o tym pomyślał, ponieważ moje rysunki świetnie sprawdziłyby się w tej dziedzinie sztuki. Zakochałem się w tym. Na 18ste urodziny dostałem kiepskie, chińskie maszynki, które nie bardzo nadawały się do czegokolwiek, ale to był jeden z najważniejszych momentów w moim życiu ! Od tego momentu wszystko inne zeszło na drugi plan jak nie dalej.
- Po dostaniu się do Krakowa szybko załapałem się w studiu „Kult Tattoo Fest” i od tego momentu myślę, że można liczyć staż pracy. Teraz wynosi on 7 lat.
2) Czym się zajmujesz na co dzień poza sztuką tatuażu ?
- Zajmuje mi to praktycznie cały czas. Poza spaniem nie mam już za dużo chwil dla siebie. Tak to jest, gdy hobby staje się zawodem. Wolne chwilę spędzam z żoną i przyjaciółmi.
3) Opowiedz o pierwszym tatuażu, który wykonałeś.
- Zawsze to miło wspominam! Zabrałem wcześniej wspomniane maszynki i poszedłem z moim przyjacielem do niego do domu. Miał być to lew z dredami… wyszedł bardziej lew-meduza. Przed godziną 15stą musieliśmy zmienić miejscówkę, bo jego rodzice wracali z pracy, więc dokończyliśmy tatuaż u mnie w domu. Kompletnie nie wiedziałem co i jak. Całkowita improwizacja. Wyprzedzając Wasze pytanie „jak wyszedł?” powiem tylko, że nadal jesteśmy przyjaciółmi.
4) Czy pobierałeś gdzieś lekcję rysunku ? Czy trzeba mieć wykształcenie artystyczne, aby zostać tatuażystą ?
- To trochę jakby się zapytać, czy trzeba się znać na elektryce, żeby zostać elektrykiem. Będzie się tak dobrze tatuowało na ile pozwalają umiejętności artystyczne. Jeśli rysunek leży – tatuaż wraz z nim.
- Rysuję odkąd pamiętam. Dużo pracy wkładam i wkładałem w własny rozwój. Uczyłem się w liceum plastycznym w Jarosławiu i studiowałem malarstwo na Krakowskim ASP. Trzeba to kochać. Dla mnie to frajda.
Może to cię zainteresuje: Co ty wiesz o tatuażach? Ciekawostki o tatuażach
5) Jakie cechy powinien mieć dobry tatuator?
- Wytrwałość, pracowitość, samodyscyplinę i otwartą głowę. Cechy na wagę złota w każdym zawodzie.
6) Czy zdarzyło ci się kiedyś odmówić klientowi ?
- Oczywiście. Moje prace to moja wizytówka, nie tatuuję pomysłów pod którymi nie chciałbym się podpisać.
7) Czy są jakieś przeszkody uniemożliwiające wykonanie tatuażu ? Jeśli tak, to podaj jakie. / Komu odradziłbyś wykonanie tatuażu i dlaczego ?
- Pośpiech ! Jest to najczęstszy ze złych doradców. Myślenie typu „ wakacje tuż, tuż więc szybko muszę się wydziarać”.
- Brak pomysłu. W tym wypadku można działać jedynie, jeśli zgłaszasz się do artysty, któremu ufasz w 100% i od którego możesz wziąć projekt w ciemno.
8) Jak nie popełnić błędu przy wyborze tatuażysty ? / Jak wybrać dobrego tatuażystę ?
- Prześwietlić portfolio. Najpierw zdecydować jaki styl chce się mieć na sobie ( jest w czym wybierać ) następnie poszukać osoby pracujące w tym stylu, a z pośród nich … tą jedyną.
9) Skąd czerpiesz inspirację ?
- Natura! Wychowałem się w małej miejscowości w otoczeniu lasów, łąk, rzek i cały czas to we mnie siedzi.
10) Co możesz powiedzieć o aktualnych trendach w sztuce tatuażu? W jakim stylu pracujesz?
- Jak nazwać to co robię… graficzny, na bazie realizmu, jedynie w odcieniach szarości.
- Z trendami nie jestem na bieżąco. Jedne mi się podobają, inne nie. Dobrze jest być ostrożnym z robieniem sobie „modnych” rzeczy. Trzeba mieć świadomość, że zgłoszą się po nie całe masy. Niekoniecznie to musi komuś przeszkadzać.
Może to cię zainteresuje: Style i rodzaje tatuaży
11) Wiele osób ma negatywny stosunek do tatuaży, ponieważ obawiają się, że w starszym wieku będą prezentować się nieładnie. Jakie jest twoje zdanie na ten temat ?
- Każdy z nas na starość będzie brzydki i pomarszczony. Tatuaż nie wiele tu zmienia.
12) Czy tatuaż powinien mieć znaczenie ? Jak wybrać idealny wzór ?
- Niekoniecznie. Może przedstawiać coś, co się dobrze kojarzy, ale może po prostu być czymś co się podoba wizualnie bez zawiłej ideologii. Indywidualna kwestia i nie powinno się nikomu wchodzić w butach na jego kawałek podłogi.
13) Jak wygląda zwyczajny dzień w pracy tatuażysty?
- Zapewne u każdego inaczej. U mnie przede wszystkim poranek klaruje resztę dnia.
- Nie mogę się śpieszyć. Wstaje wcześniej, żeby ze wszystkim zdążyć na spokojnie. Kawka, śniadanie. Dzień wcześniej zawsze sprawdzam kogo tatuuje oraz co i gdzie będziemy robić. Rano zazwyczaj mam już cały plan w głowie. Pijąc kawkę szukam inspiracji potrzebnych do zrobienia projektu. Jadę do studia. Mój brat Romo wita mnie serią nowych sucharów. Przygotowanie stanowiska pracy. Czasochłonna, monotonna, ale piekielnie ważna sprawa. Następnie zbicie piątki z klientem i rozmowa o projekcie. To jest niesamowicie ciekawy aspekt pracy. Osobiście bardzo go lubię. Mnóstwo fajnych doświadczeń. Raz będzie to student, innym razem profesor, szef firmy, ktoś kto jest ojcem, dziadkiem, babcią lub ledwo pełnoletnią osobą. Kolejny krok to robienie projektu. Klient ma chwilę dla siebie. No i dziaranie ! Coś przy czym tracę poczucie czasu. Praca zrobiona, opatrunek założony, stanowisko posprzątane, zdjęcie dziarki zrobione. Na przerobienie zdjęcia przyjdzie czas,bo nagle zrobiła się 18 lub 19. Powrót do domu. Czas dla Żonki. Chwila chillu. Sprawdzenie co czeka mnie jutro i …nowy dzień.
14) Czy uważasz, że tatuaż to bezsprzeczna rewolucja w estetyce, która przełamuje stereotypy?
- Pewnie. W końcu tatuaż doczekał się wyjścia z zaścianka. Mogą go w końcu zrobić osoby, które o nim zawsze marzyły, ale bały się społecznego linczu. Gdy tylko ktoś wychodzi poza szereg jest wytykany… Ilu osobom taki społeczny atak uniemożliwił sięgnięcie po marzenie, czy szeroko rozumiane szczęście. Stereotypy… straszna sprawa.
Może to cię zainteresuje: Tatuażyści z całej Polski
15) Jakie są plusy i minusy profesji tatuatora?
- Plusy to zdecydowanie niezależność. Można podróżować po świecie i pracować w różnych miejscach. Kreatywny zawód, robienie tego co się lubi. Szkoda życia na pracę, która nie satysfakcjonuje. Brak sztywnych zasad. Każdy tatuator to jednoosobowa firma pracująca dla siebie. Kontakt z ciekawymi ludźmi i odczucie ich wdzięczności. Coś w stylu podarowania im prezentu.
- Minusy. Brak stałych godzin pracy. Nie wygląda to tak, że wybija 16, rzucasz wszystko i wracasz do domu. Tatuowanie to styl życia. Większość myśli krąży wokół sztuki. Analizowanie zrobionych prac, rysowanie w wolnych chwilach, pomysły, szukanie inspiracji, co tu można zmienić na lepsze itp. Mało ludzi dostrzega to ile pracy trzeba włożyć, żeby to wszystko dobrze się kręciło. Dochodzi do tego prowadzenie social media i korespondowanie z klientami. W pewnym momencie trzeba się wyręczyć menadżerką, żeby mieć czas na odreagowanie, a wciąż jest to bagatelizowany zawód. Z perspektywy osób trzecich często można odczuć : „ Na co Ci menadżerka ? Przecież Ty sobie tylko rysujesz”. Mimo to, to jeden z najlepszych zawodów na świcie ! Spełniam się, a widok uśmiechniętego klienta i ten błysk w oku, gdy widzi w lustrze efekt końcowy… coś nie do opisania !
16) Czy masz jakieś rady dla osób, które chcą zostać tatuatorami ?
- Ołówek do ręki i jazda rysować ! Tutaj nie ma drogi na skróty, a progres mierzy się w perspektywach nie dni, a lat. Przed Wami wspaniała przygoda, więc warto się poświęcić. Powodzenia !